KLIKNIJ W ZDJĘCIE PO WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW

A ty jak pokonujesz swój "WEWNĘTRZNY GŁOS"?

Czy zdarzyło wam się kiedyś, że mocno chcieliście coś zrobić, ale pojawił się mały gość na waszym ramieniu i powiedział wam, że to nie ma sensu i żebyście się nie wygłupiali? Po co wychodzić z własnej strefy komfortu jak przecież tutaj wam jest dobrze? Po co iść na spotkanie, konferencję, bankiet itd. itd.? Ten gość na waszym ramieniu to nic innego jak wasz "little voice". 

Każdy z nas każdego dnia z nim walczy i nie ukrywam, że najśmieszniejszą rzeczą dla mnie jest to, że wykonujemy każdego dnia tą samą pracę a i tak codziennie zbieramy się przez kilka minut, aby w ogóle ruszyć do działania. Ja tak np. mam z telefonowaniem. Codziennie umawiam spotkania, codziennie rozmawiam z dziesiątkami osób, ale żeby ruszyć do działania muszę odczekać chwilę. Zastanowić się co tak naprawdę chcę powiedzieć (chociaż setki razy już o tym mówiłem) to i tak mam ciągle z tym problem :D Może się to wydawać śmieszne i to jest śmieszne dla mnie, ale ja lubię rozmawiać z własnym głosem wewnętrznym. Przegadywać się z nim. Prawda jest taka, że nikt z nas nie lubi jak jest nudno, jak nic ciekawego się w naszym życiu nie dzieje. Jednak największy problem sprawia nam zrobienie tego pierwszego kroku. Ja uważam, że nie chodzi tutaj o brak naszych chęci tylko głównym powodem są myśli z którymi na co dzień się bijemy. Po za tym każdy człowiek na swój sposób jest nienormalny. Bo kto przy zdrowych zmysłach codziennie ryje sobie mózg tekstami: założyłam tą niebieską bluzkę, ciekawe co powiedzą koleżanki, może im się spodoba, może nie. Obciąłem się inaczej niż zwykle, ciekawe co powiedzą znajomi. Może to był głupi pomysł, może powinienem wrócić i obciąć się tak jak zawsze? I tak w kółko każdego dnia. Wrzucamy do swojej głowy chore myśli i nakręcamy się jakbyśmy byli jakimiś psychopatami. A tak naprawdę wystarczyło by wziąć i robić to co nam serce podpowiada. O ile łatwiejsze mielibyśmy życie i o ile prostsze mieli byśmy relacje z innymi ludźmi. 



Największy problem jaki spotykam u ludzi jest taki, że na okrągło szukają wymówek. Non stop coś im wypada: a to pies zdechł, a to akurat dzisiaj i o tej godzinie muszą posprzątać, muszą zrobić zakupy itd. Nie chce być nie skromny ale setki wymówek, które usłyszałem do tej pory motywują mnie do tego abym napisał o nich książkę. Kiedyś to zrobię i mam nadzieję, że pierwszy który ją przeczyta to będziesz Ty czytelniku. Nie wiem czy wiecie, ale w dzisiejszym świecie informacje tak szybo się zmieniają, że kto za tym nie nadąża zostaje w tyle i jego biznes, bądź też osobista marka upada. Niektóre informacje zmieniają się rocznie, inne miesięcznie a jeszcze inne z dnia na dzień. I teraz to od Ciebie zależy czy będziesz za tym nadążał czy nie. Dlatego nie rozumiem ludzi i ich wykręcania się na okrągło ze wszystkiego. Dużo z nas ma ogromne możliwości inwestowania w siebie, w swój rozwój osobisty a jednak tego nie wykorzystują. Gdzieś ten wewnętrzny głos jest na tyle silny, że nie są w stanie mu się przeciwstawić i ulegają. Przez co z roku na rok tracą masę czasu na szukanie własnych rozwiązań zamiast korzystać już z gotowych, za które niejednokrotnie płaci się grosze. To szukanie własnych rozwiązań można porównać do osoby, która w dzisiejszym czasie chciała by wynaleźć "nowe" koło. Tylko sęk w tym po co? Jeżeli cofnęlibyśmy się kilka tysięcy lat wstecz to można by było kombinować, ale skoro ktoś już to wynalazł, to po co tracić na to czas? Tak samo jest z rozwojem osobistym.

Wierzę w to, że skoro czytasz mojego bloga i z każdego artykułu wyciągasz wnioski, które później stosujesz to wiem, że jesteś osobą dla której rozwój osobisty jest czymś ważnym. Jesteś osobą, która nie szuka wymówek, tylko mierzy się z nimi, dzięki czemu pokonujesz je i spełniasz swoje marzenia. 

Już w najbliższym czasie wszystkie osoby, które zapiszą się na mój NEWSLETTER (znajduje się poniżej tego artykułu lub z prawej strony bloga) otrzymają bezpłatny dostęp do cyklu nagrań na których dowiesz się jak sprawić, aby to pieniądze były twoimi niewolnikami a nie na odwrót. Tak więc, jeżeli chcesz zmienić swoją wiedzę na temat finansów i zarabiać więcej zapisz się już dziś!

1 komentarz:

  1. Dokładnie, nasze myśli wręcz rządzą nami i naszym życiem. Najłatwiej nam robić to, co znamy i co nie wymaga ryzyka i ciężkiej pracy. Jednak działając w ten sposób nic nie zmienimy w naszym życiu. Warto się przełamać i zmienić schematy :)

    OdpowiedzUsuń